W dniu 9 października br. gościem Telewizji Świętokrzyskiej była doktor Karolina Małek-Stelmachowska, Specjalista Chirurgii Plastycznej, Członek Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej Polskiego Towarzystwa Leczenia Oparzeń oraz Sekcji Rekonstrukcyjnej przy Towarzystwie Chirurgów Polskich. W rozmowie z redaktorem Dariuszem Chojnackim opowiedziała czym jest dla niej chirurgia estetyczna, komu pomaga na co dzień i z jakimi problemami najczęściej zgłaszają się do niej Pacjenci.
Dariusz Chojnacki: Jak dochodzi się do specjalizacji chirurga plastyka? Czy droga w tej specjalizacji jest ciężka?
Doktor Karolina Małek-Stelmachowska: Droga do bycia specjalistą chirurgii plastycznej jest długa, trudna i żmudna. Pracowałam w trudnym oddziale chirurgicznym, który zajmował się leczeniem ciężkich oparzeń, zaawansowanych urazów twarzoczaszki, kończyn. Wymagało to niesamowitej ilości czasu spędzonego w szpitalu. Była to praca wielogodzinna, wiązała się z pracą nocną. Ten okres mojego życia spędziłam głównie w szpitalu. Dlaczego zostałam chirurgiem estetycznym? Zostałam mamą i musiałam zorganizować swoje życie zawodowe. Nie mogłam pozwolić sobie już na pracę w nocy i przez wiele godzin operować. Był to przysłowiowy strzał w dziesiątkę, ponieważ bardzo się spełniam w swojej pracy i jest ona dla mnie niesamowitym wyzwaniem i satysfakcją.
Jakie są Pani ulubione zabiegi?
– Wszystkie zabiegi dotyczące chirurgii estetycznej są moimi ulubionymi zabiegami. Gdybym miała wybierać spośród tych wszystkich zabiegów, myślę, że byłyby to zabiegi w obrębie twarzy, szczególnie okolicy oka jak również chirurgia piersi. Powiększanie piersi, pomniejszanie piersi czy zabieg liftingu piersi.
Z najciekawszych pytań jakie zadali nam widzowie, padło pytanie odnośnie kobiecych ust. Czy usta dość poważnie powiększone to zabieg udany czy raczej nieudany?
Wszystko zależy od pacjenta, od rozmowy, którą musimy przeprowadzić na samym początku na konsultacji przed zabiegiem. Muszę poznać oczekiwania pacjenta. Jeżeli te oczekiwania kłócą się z moim poczuciem estetyki lub są po prostu nierealne, to nie podejmuje się takiego działania. Jest mi trudno odpowiedzieć na takie pytanie czy jest to zabieg udany czy nieudany. Nie każde życzenie jestem w stanie spełnić.
Istnieje grupa pacjentów tak zwanych trudnych. Myślę, że w mojej praktyce jest to około 10%. W zdecydowanej większości są to kobiety ze zbyt wygórowanymi oczekiwaniami. Często przychodzą na konsultację ze zdjęciami celebrytów lub ze swoim zdjęciem, które jest poddane licznym filtrom. To jest dla mnie sygnał, że jest to trudny pacjent, który wymaga ode mnie więcej uwagi i czasu, żeby dokładnie omówić i przede wszystkim wynik, jaki jesteśmy w stanie osiągnąć.
Jeżeli nie dojdziemy do porozumienia, to ja się nie podejmuję dalszej współpracy. Chirurgia plastyczna to nie jest Photoshop. To jest ingerencja w ciało i czasami wyniki są nieoczekiwane.
Czy chirurgia plastyczna jest jeszcze w stanie Panią zaskoczyć czymś?
Zdecydowanie tak. Czasami są nieprzewidywalne sytuacje w trakcie zabiegu, stąd moja wieloletnia praca na ciężkim oddziale chirurgicznym przygotowała mnie na różne sytuacje. Trzeba mieć ten warsztat chirurgiczny żeby móc sobie poradzić.
Czy wśród znajomych, Pani koleżanki, koledzy zadają Pani pytanie czy w jakiejś części swojego ciała jest Pani upiększona?
Takie pytania zadają mi pacjenci. Ja zawsze jestem szczera. Te pytania wynikają głównie z tego, że Pacjenci często boją się, że to z czym do mnie przychodzą jest jakąś fanaberią, głupotą. W zdecydowanej większości tak nie jest. Jest to realny defekt, który jesteśmy w stanie poprawić za pomocą chirurgii estetycznej. Takie pytania mnie nie krępują, nie obrażają.
Z czym najczęściej przychodzą do Pani Pacjenci w Plus Med?
Większość zabiegów jakie wykonuję w Kielcach są to zabiegi piersi, najczęściej zabieg powiększania piersi. Bardzo popularna jest korekta odstających uszu. Na trzecim miejscu będą to powieki i opadanie powiek górnych.
Na koniec – chirurgia plastyczna tak czy nie?
Zdecydowanie tak.
Dziękuję bardzo za wizytę w studio.
Bardzo dziękuję.
Zobacz wywiad w Telewizji Świętokrzyskiej